W świecie e‑mail marketingu każdy kontakt jest na wagę złota. Zdobycie nowego subskrybenta wymaga czasu, pieniędzy i energii, dlatego szczególnie bolesne jest, gdy część naszych odbiorców przestaje otwierać wiadomości i reagować na treści. Na szczęście istnieje skuteczny sposób, aby przywrócić ich zainteresowanie. Mowa oczywiście o automatycznych kampaniach reaktywacyjnych.
Reaktywacja kontaktów polega na ponownym zaangażowaniu odbiorców, którzy przez dłuższy czas byli nieaktywni ‑ na przykład nie otwierali e‑maili od 3, 6 czy nawet 12 miesięcy. Dlaczego to takie ważne? Badania pokazują, że utrzymanie istniejącego klienta jest kilkukrotnie tańsze niż pozyskanie nowego. A dobrze zaprojektowana automatyzacja potrafi przywrócić do życia nawet kilkanaście procent nieaktywnej bazy.
Pierwszym krokiem w każdej reaktywacji jest określenie, kogo właściwie chcemy ponownie zaangażować. Warto zacząć od analizy statystyk: kto od kilku miesięcy nie otworzył żadnego e‑maila, kto klikał w linki sporadycznie, a kto nigdy nie wykazał żadnego zainteresowania? Na tej podstawie tworzymy segmenty ‑ na przykład: nieaktywni klienci, osoby, które nigdy nie otworzyły żadnej wiadomości, lub subskrybenci, którzy kupowali w przeszłości, ale przestali.
Dlaczego segmentacja jest tak ważna? Ponieważ różne grupy będą wymagały innego podejścia. Lojalnemu w przeszłości klientowi, który od jakiegoś czasu jest nieaktywny możemy przypomnieć o nowościach w ofercie, a osobie, która nigdy nie kliknęła w nasz e‑mail, zaproponować wyjątkowy powód, by dała nam szansę.
Automatyzacja reaktywacyjna składa się zazwyczaj do jednego maila, do nawet serii kilku wiadomości wysyłanych w określonym odstępie czasu.
Jeśli zdecydujesz się na wysłanie serii kilku wiadomości, warto zadbać o to, aby ich treść była ciekawa, angażująca i nie powtarzała się. Przykładowo: pierwszy e‑mail może być subtelnym przypomnieniem ‑ sygnałem pokazującym: „Tęsknimy! Zobacz, co u nas nowego.” Drugi może zawierać coś bardziej angażującego: rekomendacje produktów, treści edukacyjne lub zaproszenie do bezpłatnego materiału. Jeśli wcześniejsze próby nie zadziałają, trzeci e‑mail może być propozycją specjalną ‑ rabatem, gratisem do zamówienia czy dostępem do limitowanej oferty.
Bardzo ważny jest odpowiedni timing. Jeśli kampania dotyczy subskrybenta, który był nieaktywny przez kilka miesięcy, odstępy między wiadomościami powinny wynosić kilka dni do tygodnia. Po wysłaniu ostatniego e‑maila warto zastosować tzw. „cool‑down” ‑ czyli wykluczenie odbiorcy z regularnych wysyłek, jeśli nadal nie wykazuje zainteresowania. To pozwoli utrzymać dobrą reputację domeny i uniknąć wpadnięcia do folderu „spam”.
Nic tak nie zwiększa szans na reakcję, jak personalizacja. To coś więcej, niż tylko wstawienie imienia w tytule. Możemy wykorzystać historię przeglądania, wcześniejsze zakupy czy preferencje tematyczne odbiorcy. Jeśli wiemy, że klient interesował się określoną kategorią produktów, pokażmy mu nowości z tej właśnie kategorii. Jeśli w przeszłości brał udział w webinarach, zaprośmy go na kolejne wydarzenie.
Dobrze dopasowana treść sprawia, że e‑mail jest odbierany jako wartościowy i stworzony bezpośrednio dla odbiorcy, a nie jako kolejna masowa wiadomość. To podejście sprawdza się zarówno w B2C, jak i w B2B, a różnica polega głównie na stylu i tonie komunikacji.
Skuteczna kampania reaktywacyjna to nie tylko treść. Ogromne znaczenie mają elementy techniczne ‑ temat e‑maila, nazwa nadawcy czy wygląd wiadomości na urządzeniach mobilnych. Według branżowych statystyk nawet 72 % otwarć zależy od tego, kto widnieje w polu nadawcy. Dlatego unikajmy anonimowych lub dziwnie brzmiących nazw nadawców i postawmy na spójność z marką.
Nie zapominajmy o przejrzystym CTA (Call To Action) i odpowiednim formatowaniu, takim jak krótkie akapity, wyraźne nagłówki, przyciski w widocznym miejscu. Jeśli chcemy wzmocnić efekt, możemy dodać elementy wzbudzające tzw. FOMO, czyli strach przed przegapieniem. Tego typu elementem może być np. użycie sformułowania w stylu „Oferta ważna tylko do końca tygodnia” albo „Ostatnie sztuki”.
Ostatni, ale absolutnie kluczowy etap to mierzenie wyników. Otwieralność, CTR (click‑through rate), liczba reaktywowanych kontaktów ‑ te wskaźniki powiedzą nam, co działa, a co wymaga poprawy. Regularne A/B testy tytułów, treści czy czasu wysyłki pozwolą dopracować kampanię do perfekcji. Warto pamiętać, że to bieg na długim dystansie, a nie sprint. Odbiorcy i ich preferencje się zmieniają, a nasze automatyzacje powinny za tym nadążać.
Reaktywacja kontaktów za pomocą automatyzacji to strategia, która może znacząco zwiększyć skuteczność e‑mail marketingu. Kluczem jest właściwa segmentacja, przemyślana sekwencja wiadomości, personalizacja treści oraz regularna analiza wyników. Dzięki temu możemy obudzić uśpionych subskrybentów i ponownie włączyć ich w życie naszej marki ‑ bez konieczności kosztownego pozyskiwania nowych leadów.
Jeśli chcesz sprawdzić, jak takie kampanie mogą działać w praktyce, Ecomail oferuje narzędzia, które pozwolą je stworzyć w kilka minut i mierzyć efekty na bieżąco. To prosty sposób, by nie tylko odzyskać utracone kontakty, ale też wzmocnić relację z tymi, którzy zostali.
Automatyzacja będzie uruchamiać się regularnie u wszystkich kontaktów, które spełniają warunek segmentu:
Segment: „Nieaktywni od x dni” (brak otwarcia i kliknięcia w kampaniach w ostatnich x dniach ‑ przykładowo możemy ustawić rok, czyli 365 dni). Dodatkowo warto ustawić warunek, że kampania nie będzie uruchamiać się w przypadku kontaktów z etykietą “NIEAKTYWNI”, która zostanie przydzielona kontaktom, które przeszły przez całą sekwencję reaktywacyjną i pozostały nieaktywne. Dzięki temu unikniemy sytuacji, w której jeden kontakt wielokrotnie dostaje wiadomości z kampanii reaktywacyjnej.
Akcja: Wyślij wiadomość → „Tęsknimy za Tobą ‑ sprawdź, co u nas nowego!”
Przykładowa treść:
Cześć {{Imię}},
Dawno się nie widzieliśmy! W tym czasie sporo się u nas wydarzyło ‑ przygotowaliśmy nowe produkty, ciekawe artykuły i kilka niespodzianek.
Chcemy, aby nasze e‑maile były dla Ciebie wartościowe, dlatego wybraliśmy treści, które mogą Cię zainteresować.
Sprawdź, co przygotowaliśmy i daj się zainspirować na nowo.
CTA: „Zobacz nowości” → link do aktualnych treści/oferty.
Po wysłaniu → przejdź do kroku „Czekaj”.
Akcja: „Czekaj”
Czas: 5 dni
Warunek: „Kontakt otworzył lub kliknął w Mail 1”
Tak: Zakończ flow
Nie: Przejdź do Maila 2
Akcja: Wyślij wiadomość → „Mamy coś specjalnego – tylko dla subskrybentów”
Przykładowa treść:
Hej {{Imię}},
W ramach podziękowania, że jesteś z nami, przygotowaliśmy dla Ciebie coś ekstra – [nazwa materiału], który pomoże Ci [napisz jaką korzyść przyniesie materiał].
Nie musisz nic robić ‑ wystarczy, że klikniesz poniżej i od razu pobierzesz swój prezent.
[Pobierz materiał]
Liczymy, że będzie to dobry powód, aby znów częściej do nas zaglądać. :)
Akcja: „Czekaj”
Czas: 7 dni
Warunek: „Kontakt otworzył lub kliknął w Mail 2”
Tak: Zakończ workflow
Nie: Przejdź do Maila 3
Akcja: Wyślij wiadomość → „To może być nasze ostatnie spotkanie…”
Przykładowa treść:
Treść:
Cześć {{Imię}},
Wygląda na to, że dawno się nie widzieliśmy. Rozumiemy, że czasem priorytety się zmieniają, ale zanim się pożegnamy, mamy dla Ciebie ostatni prezent:
– 20 % rabatu na dowolny produkt z naszej oferty.
Wystarczy, że klikniesz poniżej i użyjesz kodu WRACAM20 przy zamówieniu. Oferta jest ważna tylko do [data].
Jeśli jednak wolisz się rozstać ‑ możesz wypisać się jednym kliknięciem.
[Odbierz rabat teraz]
Akcja: „Czekaj”
Czas: 5 dni
Warunek: Sprawdź, czy kontakt otworzył mail lub kliknął w jakikolwiek link w całym flow.
Tak: Zakończ workflow
Nie: Dodaj tag “NIEAKTYWNI”
Ten artykuł nie został jeszcze oceniony. Bądź pierwszy!