Maciej Marek
4 listopada 2024
Czas czytania 9 minut
Na sukces Twojego newslettera wpływa nie tylko tytuł maila. Wszystko zaczyna się dużo wcześniej ‑ od pierwszej interakcji z subskrybentem. Co zrobić, by zapewnić sobie stale wysoki open rate?
Możesz zmienić Thank You Page w wielu narzędziach, takich jak Ecomail. To miejsce, które często jest pomijane, a może zdziałać cuda. Daje Ci możliwość zaangażowania subskrybentów i ponownej sprzedaży im powodów, dla których warto czytać Twojego newslettera. Upewnij się, że Twoja strona z podziękowaniem zawiera wyraźny nagłówek potwierdzający subskrypcję (np. "Dziękujemy za zapis!"), oraz treść, która zachęci ich do przeczytania przyszłych newsletterów. Możesz dodać tam ekskluzywny bonus (np. Obiecany rabat za zapis, darmowy e-book) lub zapowiedź nadchodzącej treści, aby wzbudzić ciekawość.
Proś subskrybenta o małą akcję na stronie podziękowania. Im prostsza, tym lepiej, ponieważ zwiększa szansę na wykonanie. Oto kilka przykładów:
💡 Przejdź do sklepu: Zachęć subskrybenta do odwiedzenia Twojego sklepu internetowego, np. poprzez link do specjalnej oferty lub ekskluzywnego rabatu dla nowych subskrybentów. To nie tylko zwiększy szansę na pierwsze zakupy, ale także zbuduje zaangażowanie od samego początku.
💡 Kliknij link, który przeniesie Cię do skrzynki odbiorczej, aby otworzyć wiadomość powitalną. To nie tylko zwiększy szansę, że Twój pierwszy mail zostanie otwarty, ale także doda Twój adres do ich listy kontaktów.
💡 Kliknij, aby zobaczyć ofertę na produkt lub usługę — na przykład One Time Offer (super się sprawdza). Wzbudzenie zainteresowania od razu po subskrypcji zwiększa szansę, że subskrybent pozostanie zaangażowany.
💡 Kliknij, aby przeczytać poprzednie wydania newslettera lub treść bloga. W ten sposób subskrybent może lepiej poznać Twoje treści i zobaczyć, że warto otwierać kolejne maile.
💡 Wypełnij ankietę (na przykład o preferencjach czytelnika). Ankiety pomagają dostosować treści do oczekiwań subskrybentów, co zwiększa szanse na ich otwieranie.
To w tej wiadomości musisz ponownie sprzedać subskrybentom, dlaczego powinni czytać Twój newsletter. Badania pokazują, że wysoki open rate pierwszego maila ma wpływ na kolejne otwarcia. Pamiętaj, aby temat maila powitalnego był intrygujący, ale jednocześnie istotny. W treści maila powitalnego zawrzyj cztery kluczowe elementy:
Przywitanie subskrybenta: Spraw, aby poczuł się wyjątkowo, np. "Witaj w gronie naszych subskrybentów!"
Określenie oczekiwań: Wyjaśnij, jakie treści będą poruszane oraz jak często wysyłasz newslettery, np. "Oczekuj nowości co piątek o 10:00".
Informacja, jak newsletter im pomoże: Podkreśl, jakie korzyści przyniesie subskrypcja, np. "Znajdziesz tu porady, które pomogą Ci podnieść sprzedaż o 20%."
Akcja: Zachęć subskrybenta do interakcji, np. "Dodaj nasz adres do swojej listy kontaktów, aby nie przegapić kolejnych wydań!"
Testowanie tematów w sekwencji powitalnej jest kluczowe, aby z czasem zwiększyć wskaźnik otwieralności. W praktyce oznacza to eksperymentowanie z różnymi stylami, długościami i emocjami zawartymi w tytule. Pamiętaj, że ludzie częściej otwierają maile, które wzbudzają ciekawość, np. "3 kroki do lepszego mailingu" zamiast "Dziękujemy za zapis". Monitoruj wyniki i dostosowuj tematy do tego, co najlepiej się sprawdza.
Teraz ważne jest, aby utrzymać wysoki wskaźnik otwieralności Twojego newslettera. Unikaj ponownego wysyłania newsletterów do mniej zaangażowanych lub nieaktywnych subskrybentów. Algorytmy systemów pocztowych, takich jak Gmail, mogą uznać Twoje maile za mniej wartościowe, jeśli regularnie lądują w SPAMie. Lepiej jest skupić się na aktywnych subskrybentach, aby utrzymać wysoki wskaźnik OR i budować pozytywną reputację domeny.
Nie bój się usuwać z listy nieaktywnych użytkowników. Obniżysz tym samym koszt narzędzia, a Twoja lista będzie zaangażowana i reputacja Twojej domeny stopniowo wzrośnie.
Uwierzytelnienie domeny (np. SPF, DKIM, DMARC) jest kluczowe dla utrzymania wysokiej dostarczalności. Dzięki temu masz większą kontrolę nad tym, gdzie trafiają Twoje maile, a odbiorcy mogą mieć pewność, że to Ty jesteś nadawcą wiadomości.
W momencie, gdy open rate spada poniżej 15%, warto skupić się na najbardziej zaangażowanych subskrybentach. Zbuduj nową listę na podstawie osób, które regularnie otwierają Twoje wiadomości. Wysyłaj do nich maile przez 1-2 miesiące, aby poprawić wskaźnik OR. Taka strategia pozwala na zwiększenie zaangażowania i odbudowanie pozytywnej reputacji nadawcy. Po tym okresie stopniowo rozszerzaj wysyłki na resztę listy, obserwując, jak zmienia się open rate.
Zamieszczenie zdjęcia lub GIFa profilowego w ustawieniach konta e-mail może sprawić, że Twoje wiadomości będą bardziej zauważalne w skrzynkach odbiorczych subskrybentów. W gąszczu e-maili, wiadomości z wyraźnym, ludzkim elementem, takim jak zdjęcie, są postrzegane jako bardziej autentyczne i bezpieczne, co zwiększa szansę na ich otwarcie. Zdjęcie profilowe, które przedstawia Ciebie lub logo Twojej marki, buduje zaufanie i sprawia, że subskrybenci czują, że komunikują się z prawdziwą osobą, a nie bezosobowym automatem. Dzięki temu możesz wyróżnić się na tle konkurencji i zachęcić do otwarcia wiadomości.
Nazwa nadawcy, którą widzą subskrybenci w swojej skrzynce odbiorczej, może mieć wpływ na to, czy zdecydują się otworzyć e-mail. Warto przetestować różne warianty nazwy nadawcy, takie jak imię i nazwisko (np. "Jan Kowalski"), nazwa firmy (np. "Twoja Marka") lub kombinację obu (np. "Jan z Twojej Marki"). Różne grupy odbiorców mogą preferować inne podejście – niektórzy bardziej ufają wiadomościom wysyłanym przez osoby, a inni wolą komunikację od rozpoznawalnej marki. Dzięki testom A/B możesz sprawdzić, która opcja generuje wyższy open rate i lepiej rezonuje z Twoją grupą docelową.
Zanim wyślesz kampanię do całej listy, warto przetestować swoje wiadomości za pomocą narzędzi takich jak Mailtester.com. Dzięki temu dowiesz się, czy Twoje maile mają szansę trafić do głównej skrzynki odbiorczej, a nie do spamu, oraz czy nie zawierają technicznych błędów, które mogą obniżyć dostarczalność. To kluczowy krok, który może pomóc zwiększyć open rate, ponieważ tylko dobrze dostarczone maile mają szansę być otwarte.
Oprócz tego warto wysyłać testowe maile na swoje skrzynki mailowe, aby zobaczyć, jak wyglądają one na różnych urządzeniach – zarówno na desktopie, jak i na urządzeniach mobilnych. Sprawdź również, jak wiadomość prezentuje się w trybie dark mode, który staje się coraz popularniejszy wśród użytkowników. Często zdarza się, że grafiki lub teksty mogą być mało czytelne w ciemnym trybie, co może zniechęcić odbiorcę do otwarcia kolejnych wiadomości.
Dzięki takim testom upewnisz się, że Twoje e-maile wyglądają atrakcyjnie i są czytelne w każdym scenariuszu. To zwiększa prawdopodobieństwo, że odbiorcy będą otwierać Twoje wiadomości, co bezpośrednio przekłada się na wyższy open rate.
A przede wszystkim…
Nic nie zastąpi wartościowej treści, która odpowiada na potrzeby subskrybentów. Twórz e-maile, które dostarczają konkretne korzyści, inspirują lub rozwiązują problemy Twoich odbiorców.
Jeśli Twoje maile są interesujące i przydatne, subskrybenci chętniej będą je otwierać w przyszłości. Pamiętaj, że każda wiadomość jest okazją do budowania relacji i zaufania, co przekłada się na wzrost zaangażowania i wyższy open rate.